✅ Nowości, motywy, wtyczki WEB i WordPress. Tutaj dzielimy się wskazówkami i najlepszymi rozwiązaniami dla stron internetowych.

Kiedy znudzi Ci się WordPress, część 2

6

W części 1 pisałem trochę o tym, co się dzieje, gdy komuś znudzi się tworzenie WordPressa. W szczególności podniosłem interesujące mnie kwestie:

  • Czy to społeczność?
  • Czy są to społeczne (może czytaj: polityczne) aspekty tego?
  • Czy to zmęczenie nauką czegoś nowego?
  • Czy jest to przekonanie, że nauczyłeś się już wszystkiego o tym?
  • I więcej.

I chociaż uważam, że mówienie „Jestem gotowy na coś nowego" jest całkowicie rozsądne i akceptowalne, myślę, że robienie tego pod przykrywką „Nauczyłem się wszystkiego, czego można się nauczyć o WordPressie”, to trochę przesada.

To duży program z wieloma interfejsami API, narzędziami i bibliotekami. Aby twierdzić, że nauczyłeś się wszystkiego, trzeba wiedzieć o WordPressie może być naciągane. Nie mówię, że nie da się tego zrobić (ponieważ są ludzie, którzy są zaangażowani w projekt od początku jego powstania), ale wydaje się to mało prawdopodobne.

Mimo wszystko pomyślałem, że poświęcę jeszcze kilka słów na omówienie obszarów, w których byłem zaangażowany i dlaczego od nich odszedłem, a także dlaczego przeniosłem się do obszarów, w których się teraz znajduję.

Znudzony WordPressem, część 2

Ostatni post zakończyłem mówiąc:

Mogę zrobić kolejny post dotyczący niektórych obszarów, w których byłem, odszedłem, a następnie skoncentrowałem się i gdzie znalazłem mój najsilniejszy poziom zainteresowania oraz jak i dlaczego tam zostałem dłużej niż w innych obszarach.

Dla tych, którzy po prostu interesują się nutami klifu, skrótem jest coś takiego:

Byłem związany z WordPressem najpierw jako bloger, potem jako ktoś, kto poprawiał motywy, jako ktoś, kto tworzył i sprzedawał kilka motywów z małym zespołem, ktoś, kto koncentruje się na wtyczkach i niestandardowych rozwiązaniach.

Ale, jak ze wszystkim, za każdą częścią kryje się większa historia.

Jako Blogger

Każdy, kto słyszał, jak przemawiam podczas prezentacji lub podcastu, prawdopodobnie słyszał, jak opowiadam o tym, jak zacząłem korzystać z WordPressa.

Najwyraźniej Wayback Machine nie chwycił arkusza stylów.

Krótko mówiąc, zacząłem go używać, gdy byłem na studiach, aby porozmawiać o tym, jak to jest być studentem informatyki na mojej macierzystej uczelni. Szkoła starała się dać przyszłym uczniom pewien wgląd w to, jak to jest w szkole.

I było fajnie. Lubiłem pisać i cieszyłem się tym, co studiowałem, więc połączenie tych dwóch rzeczy było łatwe. Potem, gdy nadszedł czas rozpoczęcia kariery, kontynuowałem to, traktując bloga jako swego rodzaju publiczny notatnik, w którym notowałem to, co robiłem, dzieliłem się tym, czego się dowiadywałem, a także innymi rzeczami, które uważałem za interesujące .

Motywy

Kiedy zdecydowałem się przejść na samozatrudnienie, zajmowałem się tworzeniem niestandardowych aplikacji internetowych przy użyciu Rails, a następnie wprowadzałem drobne poprawki w instalacjach WordPress.

Ale im więcej dowiadywałem się o WordPressie, jak składały się różne części aplikacji i jak aktywna stała się jej gospodarka, coraz bardziej skłaniałem się ku temu.

Kiedy znudzi Ci się WordPress, część 2

W tym czasie zajmowałem się programowaniem na zamówienie dla innych przy użyciu PHP i wielu innych narzędzi, a następnie robiłem coraz więcej z WordPressem. W miarę wzrostu zapotrzebowania na strony i motywów, które stały się dochodowym obszarem gospodarki, miałem okazję założyć firmę ze znajomymi, w której naszym głównym produktem był motyw, a następnie kilka mniejszych, stycznych produktów poza nim.

Ale front-end development nie jest moją mocną stroną i nie jest to miejsce, na którym lubię skupiać się jako główny obszar pracy. Jeśli jest to komponent, to jasne, a jeśli jest częścią projektu, to w porządku. Ale wolę współpracować z ludźmi, którzy naprawdę to lubią i są w tym bardzo uzdolnieni.

Wtyczki

Z biegiem czasu coraz bardziej zainteresowałem się ekonomią wtyczek – nie tyle z punktu widzenia zysku, ale jako środka, za pomocą którego WordPress można rozbudowywać, manipulować i ogólnie budować w celu rozwiązania danego problemu.

Kiedy znudzi Ci się WordPress, część 2

A gdy zacząłem spędzać więcej czasu na pisaniu wtyczek dla siebie i innych, zacząłem odkrywać, że lubię tworzyć niestandardowe rozwiązania przy użyciu technik obiektowych w kontekście WordPressa.

W związku z tym zdecydowałem, że to właśnie tam spędzę większość mojej energii (chociaż nadal planuję skupić się na niestandardowych wtyczkach, gdy pozwala na to czas).

Rozwiązania niestandardowe

Teraz spędzam czas pracując nad tworzeniem niestandardowych rozwiązań dla innych. W szczególności, gdy ludzie pytają, co robię z WordPressem, zwykle mówię, że używam go jako podstawy dla aplikacji internetowych.

Kiedy znudzi Ci się WordPress, część 2

Oznacza to, że do rozwiązywania problemów podchodzę z tej perspektywy, że baza danych służy oczywiście jako magazyn danych. Następnie zbuduję zestaw modeli i innych obiektów wokół nich (takich jak Rejestry) i udostępnię te informacje w interfejsie użytkownika, aby można je było włączyć do motywów.

Praca z innymi w tym zakresie pozwoliła również na świetną ekspozycję na interfejsy API, których niekoniecznie musiałbym dotykać, takich jak Rewrite API lub REST API.

Ale gdy integrujesz się z interfejsami API lub aplikacjami innych firm i musisz podać jakiś rodzaj niestandardowego schematu adresu URL lub podać inne punkty końcowe, z którymi mogą się łączyć, zapewnia to solidną podstawę.

Nadal blogujesz (i więcej)

Oczywiście nadal bloguję, ponieważ bardzo lubię pisać i pisać o tym, co robię. Staram się, aby skupiać się na tematach programistycznych zorientowanych na WordPress, choć od czasu do czasu robię dygresje (to jest przykładowy post, prawda?).

Ale aby zatoczyć koło, czasami możemy się znudzić wszystkim, co robimy – czy to w odniesieniu do pracy, czy w odniesieniu do hobby – ale trudniej jest coś odpisać i przejść do czegoś nowego, gdy szerokość tego, co robimy, jest większa niż wąski obszar, w którym się okopujemy.

Więc chociaż jestem zadowolony z tego, co robię, nie zadowala mnie mój obecny poziom zrozumienia ani zakres tego, co robię na co dzień.

Źródło nagrywania: tommcfarlin.com

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów